Info

avatar Ten blog rowerowy od czerwca 2012 r. prowadzi mih z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 2172.00 kilometrów (plus 1209 km sprzed bloga) w tym 127.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.36 km/h i zwiedzam świat.
Więcej o mnie. Niżej goście zliczani od listopada 2012 r.:

Flag Counter


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mih.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
03:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Hydrierwerke Pölitz i okolice

Niedziela, 1 lipca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 0

/

Wycieczkę rozpocząłem jak zwykle z Osiedla Zawadzkiego. Obok Arkonki, Goplany dojeżdżam w leśnym cieniu do jeziora Głębokiego. Dalej ścieżką rowerową jadę przez wsie Pilchowo, Tanowo, Trzeszczyn do Polic. W Policach odwiedzam ruiny Fabryki Benzyny Syntetycznej. Fabryka (niem. Hydrierwerke Pölitz – Aktiengeselschaft) - była jedną z 12 fabryk wzniesionych przez IG Farben Industrie produkująca paliwo płynne z węgla. Technologia opłacalna była jedynie w okresie wojennym, Niemcy mieli do dyspozycji polski węgiel i robotników przymusowych więzionych w ośmiu obozach na terenie fabryki. W 1938 r. jeszcze przed wybuchem II wojny światowej we wsi Trzeszczyn zaczęto budować obóz dla przymusowych robotników. Podczas wojny w fabryce zmarło ok. 13 000 osób - z powodu chorób, wycieńczenia lub zostało zamordowanych. Dla upamiętnienia tych ofiar w 1967 r. odsłonięto Pomnik Ofiar Faszyzmu na Ziemi Polickiej, którego autorem jest Mieczysław Welter.


Najbardziej rozpoznawalna budowla fabryki to czerwony elewator węglowy, gdzie w silosach przechowywany był węgiel. Stąd trafiał do młynów.

Opuściwszy ścisłe centrum fabryki udaję się w kierunku Jasienicy. Po prawej stronie mam cały czas Zakłady Chemiczne Police. Potężny kombinat nieźle śmierdzący. Niewiele brakowało by Jasienicy i Tatyni już nie było. W latach 70. i 80. zakładano, że zakłady chemiczne będą tak mocno truły, iż życie w pobliżu fabryki stanie się zbyt niebezpieczne. Miejscowości miały więc być wysiedlone.
Po drodze do Jasienicy mijam jeszcze miejsce gdzie umiejscowiony był obóz Hägerwelle, założony w listopadzie 1941 roku na zachód od fabryki benzyny syntetycznej. Był to największy obóz pracy w Policach.

Z Jasienicy przez Dębostrów, Niekłończycę i Uniemyśl, gdzie skręcam w lewo dojeżdżam do Drogoradza. Tu zatrzymuję się na dłużej na rozstaju dróg, gdzie stoi wiejski krzyż i ciekawy okaz 200 - letniego dębu szypułkowego. Dąb trafiony piorunem mimo wszystko ma się dobrze, obecnie ma zainstalowany w konarach odgromnik.

Po odpoczynku przez Nową Jasienicę jadę do drogi pożarowej nr 27, a nią do szosy Tanowo - Dobieszczyn. Po wczorajszych burzach bagna na początkowym odcinku drogi nabrały nieco wody.

Znaną już dobrze drogą wracam do Szczecina. Jeszcze tylko mały postój na Głębokim i jestem w domu.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]